Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Produkt dnia
Kilka słów o banderolkach...

Sztuka uwodzi ludzi od niepamiętnych czasów. Jednakże nie będziemy dzisiaj pisać o dziełach Rembrandta, Moneta czy Picassa, a o zdobiących cygara banderolkach. Można je bowiem uznać za swoiste dzieła sztuki, przynajmniej niektóre z nich bywają nimi. Najczęściej palacze cygar wyrzucają te papierowe pierścienie do kosza, tylko niektórzy je kolekcjonują, lecz jedynie nieliczni przyglądają się im z nabożną uwagą. Aby docenić ich artystyczny kunszt najlepiej oglądać je przy użyciu szkła powiększającego. Wnikliwe badania cygarowych banderolek z naszej bogatej kolekcji odkryły przed nami wiele ciekawych rzeczy, które wcześniej uchodziły naszej uwadze. Na każdej banderolce znajdziemy ogólne informacje, wspólne dla wszystkich cygar, takie jak: "hecho a mano", "imported" czy rok powstania marki (na przykład dla cygar H. Upmann będzie to “1844”, a dla Partagasa “1845”). Na wielu znajdziemy też pozłacane reprodukcje różnych medali. Lecz to tylko preludium do prawdziwej uczty.

Z naszej kolekcji bierzemy pod lupę banderolkę z cygara Vegas de Fonseca. Przede wszystkim uwagę zwraca duża, stylowa litera "F" na środku pasku. Po obu jej stronach mamy rysunki trzech bel z kory palmowej przepasanych czerwonym rzemykiem, zwanych tercios, w których to liście Fonseca dojrzewają. To ładny, efektowny, a przy tym subtelny i wyrafinowany akcent. Ale to nie wszystko. Tercios otaczają wytłoczone złote liście – kolejny interesujący element. Poza tym ów mały kawałek papieru potrafi mówić. Wystarczy tylko dobrze się weń wpatrzyć, a opowie nam historię cygara. Rzadko kiedy palacze patrzą na banderolki z tej właśnie perspektywy (tutaj przypomina się książka Toma Robbinsa "Still Life with Woodpecker", o której mówi się, że jest historią miłosną rozgrywającą się wewnątrz paczki papierosów Camel).

Weźmy do ręki następną... tym razem z cygara Arturo Fuente. Te banderolki są raczej bardzo typowe, jeśli chodzi o wzornictwo, chociaż niewielu palaczy wie, iż czerwono-zielone zdobią ich najbardziej popularne cygara (Cuban Corona i Flor Fina), czerwono-czarne te bardziej ekskluzywne (Don Carlos czy Hemingway), natomiast białe spotkamy wyłącznie w unikatowych seriach, na przykład: Añejo.

Cygara La Aurora łatwo poznamy po lwie – swoistej ikonie marki – lecz trzeba zaznaczyć, że każda nowa seria wnosi coś nowego do wizerunku banderolek tej marki. Naszą ulubioną jest czerwona z Preferidos. Mamy na niej spoglądającego na nas ufnie lwa w swojej naturalnej, "królewskiej" pozie, po bokach którego umieszczono korony.

Macanudo – jedno z najlepiej sprzedających się na świecie cygar – przyniosło General Cigar krociowe zyski. Ich banderolka ma jasno-zieloną barwę, która w połączeniu z czarną kaligrafią przypomina nieco banknot, co można odebrać jako rodzaj subtelnej ironii. Po lewej stronie widnieje kontur Republiki Dominikany, po prawej zaś tekst, którego treść pozostaje zapewne tajemnicą dla palaczy, albowiem rzadko kto zadaje sobie trud czytania napisów na banderolkach. Ten konkretny informuje nas, że: "Cygaro Manacudo wykonano z przedniego tytoniu. Jego jakość spełnia wszelkie standardy pożądane u najlepszych rzemieślników w sztuce tworzenia cygar".

Banderolka z cygar La Aroma de Cuba również opowiada historię, tyle że inną. Przede wszystkim to jedna z najbardziej ozdobnych banderolek, nieco przypominająca dawne znaki towarowe na pudełkach najbardziej szlachetnych kubańskich cygar. Znajdziemy tutaj umieszczony centralnie wizerunek kobiety, po bokach mamy herby – z trzema zamkami i z kotwicą statku. Tło po lewej stronie wypełnia obiekt przypominający fabrykę, po prawej zaś stojący w porcie statek handlowy.

Kolejna z zasługujących na uwagę kunsztownych banderolek to Olivia Master Blends. Jest po prostu zabójcza. Przeważają na niej barwy – złota, zielona i ciemno brązowa, choć nie wyczerpuje to gamy wszystkich kolorów i odcieni. Na samym szczycie znajdziemy duże litery "MB" stylizowane na pismo ręczne. Pod nimi zamieszczono krótki i drobny tekst: "Oliva Family". Ta część banderolki otaczają dwa wytłoczone złote medale. Niżej widnieje rysunek zielonkawych pól tytoniowych, pod nim widnieje cyfra "2" z herbami rodowymi po bokach. Na samym dole banderolki, po jej lewej stronie znajdujemy owalny portret głowy rodziny (Gilberto Oliva) w pomarańczowym odcieniu, po prawej zaś drugi owal, w którym wytłoczono złote logo producenta opatrzone informacją: "Hechos a mano en la tradicion Cubana". Wreszcie na samym dole umieszczono napis "Master Blends". Natomiast ramiona banderolki zdobi szereg złotych kwiatów. Tak na marginesie Master Blends 2 (dzisiaj, niestety, nieobecne na rynku) posiadał jeszcze jeden interesujący element, istny coup de grace. Znajdował się on nie na banderolce, lecz na cygarze. Był to ornament wygrawerowany laserem na samym liściu pokrywy.

Urzekają nas swoim wyglądem banderolki w stylach retro lub art déco. Świetnym tego przykładem jest cygaro La Vieja Habana (Drew Estate). Mamy na nich dwie patrzące na siebie nagie boginie w pozycji półleżącej. Pomiędzy nimi znajduje się srebrna gwiazda pięcioramienna z napisem u góry "La Vieja Habana", które otacza okrąg z małymi kwadracikami na obrzeżach. Między boginiami mamy trochę zieleni, a całe tło wypełniają trzy trójkątne figury (po obu stronach) symbolizujące górskie szczyty. Cała banderolka efektownie błyszczy. Dominują na niej kolory złoty, pomarańczowy, niebieski i szary. Drew Estate (wytwarzający jeszcze ACID czy Liga Privada) należy do jednych z najbardziej twórczych i pomysłowych producentów, nie tylko samych cygar, ale także w dziedzinie projektowania pudełek.

Wypada też wspomnieć o klasycznych banderolkach w stylu art nouveau, która zdobi na przykład cygara "La Gloria Cubana". Ich współczesny wygląd nie odbiega wcale od tych wytwarzanych jeszcze przed rewolucją kubańską w 1953 roku. Naszym faworytem jest jednak banderolka zdobiąca serię Tradicíon z Hondurasu. Weźmy jeszcze inną, a mianowicie tę z cygara Hoyo De Monterrey. Na pierwszy rzut oka centralny obrazek kojarzy nam się z chińską sztuką, lecz w istocie są to dwie korony. Jedną z nich, tę u szczytu, podpiera coś podobnego do kwiatu, z dolnej korony wypływają zaś dwie falujące wstążeczki. Wrażenie robi również inny element – dwie symetrycznie umieszczone po bokach strzałki z napisami "Jose" (po lewej) i "Gener" (po prawej).

Z kolei dość skromnie prezentuje się banderolka na cygarze Avo, choć nie można odmówić jej pewnej elegancji. Logo producenta – używane w różnych wariantach kolorystycznych w zależności od serii – stanowią przecinające się litery "A" i "V" wewnątrz dużego "O". W porównaniu z dużo prostszymi banderolkami w stylu retro – na przykład tych na cygarach Padron – prezentują się niezwykle naturalnie na tle pokrywy.

Wśród nowszych banderolek, które można uznać za unikalne na uwagę zasługuje czarno-srebrna na cygarze Room 101 (Camacho Cigars). Zaprojektowana przez sławnego projektanta biżuterii Matta Bootha przypomina nieco... biżuterię. Patrząc na wkomponowaną weń głowę potwora, przypominają nam się banderolki na cygarach "The Face" (Pete Johnson), na których kawałek skleconego meksykańskiego tytoniu – zamiast klasycznego papieru – przypominał do złudzenia maskę bohatera sławnego filmu "Teksańska masakra piłą mechaniczną ".

Ten krótki przegląd zakończmy anegdotą.

Na krótko przed podjęciem współpracy z magazynem "Famous" Gary Korb spotkał się z Arthurem Humberto i Davidem Danzigerem, ówczesnym vice-dyrektorem działu sprzedaży i marketingu General Cigars. Ten drugi prezentował Partagas Black Label. Na stole leżało cygaro bez banderoli, dość nijakie z wyglądu. Danziger wyciągnął takiego samego Partagasa, tyle że z banderolką i przytrzymał go w górze tuż nad tamtym. Różnica między nimi była piorunująca.

"Cała rzecz w prezentacji” – miał powiedział Danziger.

Tak więc zanim ściągniemy z cygara banderolkę i wyrzucimy do kosza, przyjrzyjmy się jej wnikliwie, albowiem wiele wysiłku włożono, by ją stworzyć.

UWAGA Nie prowadzimy sprzedaży detalicznej wyrobów tytoniowych (Patrz zakładka  "Zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych...'')

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl